Komu potrzebne te wiatraki?
Ostatnie wypowiedzi polityków na temat gospodarki węglowej budzą mieszane uczucia u odbiorców tych wiadomości. W ostatniej kampanii wyborczej pewna partia swój program opierała na gospodarce węglowej, natomiast rządząca partia w wielu miastach wprowadziła zakazy palenia węglem. Przedstawionych zostało wiele argumentów przemawiających za wprowadzeniem odnawialnych źródeł energii, jednakże to ogromna inwestycja, na którą nie jesteśmy gotowi finansowo. Jak wynika z badań przeprowadzonych dla zakładu skład węgla Międzychód – mieszkańcy tego miasta nie zgadzają się na postawienie wiatraków z wielu powodów. Żaden z mieszkańców nie chciałby mieć domu obok wiatraków, ponieważ ich obracające się ramiona wprawione w ruch dzięki sile wiatru, tworzą hałas ale także dziwne pole magnetyczne, przy którym nic nie chce rosnąć. Przez ten hałas płoszy się zwierzyna i giną ptaki .Wolę jechać do składu węgla Międzychód, zamówić pięć ton węgla, codziennie palić w piecu by mieć ciepłą wodę i kaloryfery, aniżeli płacić wysokie rachunki na prąd, tak się przyzwyczaiłem i tak jest mi wygodnie- mówi rodowity mieszkaniec Międzychodu. Polska posiada szerokie złoża węgla i powinna je wykorzystywać a niestety usytuowana jest na takim terenie, gdzie nie bardzo można korzystać z zasobów wiatru- mówi specjalista energetyk Stanisław Kaczorek. Unia Europejska realizuje program przyjazny środowisku i przeznacza wysokie kwoty na dofinansowania wiatraków. Rada miasta Międzychód napisała projekt i czeka na decyzję komisji Unii Europejskiej natomiast poinformowani przez lokalne media mieszkańcy protestują. Boją się upadku źle prosperujących składów węgla Międzychód a co za tym idzie utraty pracy wielu mieszkańców. Składy węgla Międzychód zatrudniają aż 1/3 mieszkańców miasta.